Niedawno miałem okazję być "drugim strzelcem" na sesji, a dokładniej fotografem na doczepkę ;) Filip miał umówioną sesję testową pod nowe modyfikatory i zaprosił do współpracy Martynę i Sylwię, które na własną rękę zapewniły sobie pełen wizaż i stylizację. To się nazywa organizacja :) Sukienki wypożyczyła Monika z butiku MOKOmi, a dziewczyny umalowała Karolina Szeliga. Zapraszam na małą galerię :)
Jak dojechaliśmy z Pauliną do Ostromecka, to sesja toczyła się już pełną parą :) Modelki były wystylizowane, Filip strzelał foty, a Monika z Karoliną trzymały parasol, który na wietrze odleciałby z całym ekwipunkiem :) Ja spokojnie rozłożyłem swoją octę 120cm i z Pauliną porwaliśmy na chwilę Martynę, żeby wykonać nasze pierwsze ujęcia.
Po przejściu za Pałac Martyna pozowała z Filipem, a my mogliśmy skupić się na Sylwii :) I pierwsze co rzuca się w oczy fotografując Sylwię, to właśnie oczy! Zresztą zobaczcie sami ;)
Aby być na bieżąco ze wszystkimi jakże wspaniałymi postami najlepiej jest polubić mnie na Facebooku, gdzie zawsze będę dawał zapowiedź nowego wpisu. Pozdrawiam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz