We wtorek 26 sierpnia 2014 w Toruniu rozpoczęła się już 6 (!!!) edycja Skyway - festiwalu świateł. Byliśmy z Pauliną chyba co roku na każdej edycji tego wydarzenia, jednak to szczególnie zapadnie nam w pamięci, ponieważ zabraliśmy ze sobą Marlenę i Wojtka, którzy byli świeżo po ślubie :) Chcieliśmy odwdzięczyć im się za wspaniałą zabawę na weselu i postanowiliśmy sprezentować im małą sesję poślubną :) Zapraszam do oglądania :)
W tym roku na ulicy Szerokiej pojawiła się ogromna instalacja świetlna, której sponsorem była firma Tauron, przypominająca katedrę wykonaną z kolorowych świateł migoczących w rytm muzyki :) Już po zapowiedziach na Facebooku było pewne, że będzie to widowiskowa instalacja, a na żywo robiła jeszcze lepsze wrażenie! Trafiliśmy jednak na samo rozpoczęcie i wokół rynku było tyle osób, że pomysł robienia zdjęć w tym miejscu musieliśmy przełożyć na później. Poszliśmy więc w sprawdzone miejsce, w którym robiliśmy już zdjęcia z Moniką i Danielem. Pod fontannę :) Tam również było sporo ludzi, jednak fontanna ta gra w sezonie letnim codziennie, więc wszyscy przyjezdni skupiali się raczej na wyjątkowych dla Skyway instalacjach i mogliśmy spokojnie porobić zdjęcia :)
Najlepsze jest to, że nawet pomimo tłumów, ludzie przeważnie wychodzili nam z kadru :) Fotografa można jeszcze zignorować, bo tych biegało tam wielu. Jednak Pauliny z parasolem na patyku i pary młodej nie da się nie zauważyć :) Czasem były momenty, że ludzie byli bardziej zafascynowani młodymi, niż tym co się wokół nich dzieje :) Pomijam fakt, że poza naszymi zdjęciami, Marlena i Wojtek dorobili się też garści fotek robionych przez przechodniów telefonami :) Mieliśmy na szczęście z nami całą obstawę (łącznie 7 osób), więc można było otoczyć Marlenę, żeby mogła w sukni bezpiecznie chodzić uliczkami Torunia :)
Akurat tutaj światła zmieniały się w rytm Bohemian Rhapsody :)
Aby być na bieżąco ze wszystkimi jakże wspaniałymi postami najlepiej jest polubić mnie na Facebooku, gdzie zawsze będę dawał zapowiedź nowego wpisu. Pozdrawiam!
Najlepsze jest to, że nawet pomimo tłumów, ludzie przeważnie wychodzili nam z kadru :) Fotografa można jeszcze zignorować, bo tych biegało tam wielu. Jednak Pauliny z parasolem na patyku i pary młodej nie da się nie zauważyć :) Czasem były momenty, że ludzie byli bardziej zafascynowani młodymi, niż tym co się wokół nich dzieje :) Pomijam fakt, że poza naszymi zdjęciami, Marlena i Wojtek dorobili się też garści fotek robionych przez przechodniów telefonami :) Mieliśmy na szczęście z nami całą obstawę (łącznie 7 osób), więc można było otoczyć Marlenę, żeby mogła w sukni bezpiecznie chodzić uliczkami Torunia :)
Akurat tutaj światła zmieniały się w rytm Bohemian Rhapsody :)
Aby być na bieżąco ze wszystkimi jakże wspaniałymi postami najlepiej jest polubić mnie na Facebooku, gdzie zawsze będę dawał zapowiedź nowego wpisu. Pozdrawiam!
Piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuń