Ale po co w sumie?
Po to, żeby nie wrzucać ciągle na mordoksiążkę pełnych galerii z różnych sesji...
Dostępność do tych zdjęć jest zawsze większa na fejsie, niż na blogu, jednak będzie to wyglądało tak, że tam wrzucę posta z jednym zdjęciem zachęcającym z linkiem do postu na blogu, gdzie będzie już konkretniejsza galeryjka :)
W każdym poście ze zdjęciami postaram się napisać trochę o procesie twórczym, czy czymś w tym stylu, żeby nie było tylko samych zdjęć ciągle, albo samych wpisów typowo blogowych o minionym dniu (...)
Data publikacji mojego bloga pokryła się troszkę z datą publikacji bloga pana Turskiego (www.bartoszturski.blogspot.com) i ktoś mógłby posądzić mnie o perfidne zrzynanie... (jak to sam par Turski już uczynił :P) Zapewniam, że zbieżność dat jest "całkowicie" przypadkowa ;) (układ bloga zresztą też :D)
Tak na serio, to zapraszam do oglądania tamtego bloga - www.bartoszturski.blogspot.com
póki co tylko jeden post ale zdjęć sporo :)
Tymczasem wstawiam zdjęcie jeżyka, żeby nie było, że zdjęcia nie ma :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz