Tytuł postu oczywiście nie ma żadnego związku z popularną ostatnio serią książek chętnie czytanych przez płeć piękną :) Jest to druga część zdjęć wykonanych podczas sobotniej sesji z Moniką. Ze względu na klimat zdjęć i zmienioną stylizację posiadają one swój własny wpis. Są one realizacją wizji zaproponowanej przez Monikę. Zapraszam do oglądania :)
Do zdjęć został wykorzystany panel dyfuzyjny, który będzie opisany w jednym z wpisów sprzętowych. W skrócie, jest to rama PCV z naciągniętym białym nylonem o wymiarach 1,5m x 2m. Panel był podniesiony na statywie za pomocą uchwytu super clamp i umieszczony nad naszymi głowami. Nad panelem była zamocowana lampa SB-25 na boomie w dość niewielkiej odległości od dyfuzora, dzięki czemu światło ma większy kontrast i nie pokryło całej powierzchni modyfikatora, który dałby w rezultacie bardzo miękkie oświetlenie.
Nie omieszkałem również pobawić się w mały freelensing (zdjęcie powyżej i dwa poniżej) :)
Aby być na bieżąco ze wszystkimi jakże wspaniałymi postami najlepiej jest polubić mnie na Facebooku, gdzie zawsze będę dawał zapowiedź nowego wpisu. Pozdrawiam!
Bardzo fajny set. Jedyne co bym zmienił to wywalił tego wstrętnego papierocha. Piękna kobieta, a ten pet tylko jej ujmuje.
OdpowiedzUsuń