Na sam koniec muszę wspomnieć oczywiście o stronie technicznej zdjęć, no bo jak to tak... bez opisu ustawienia lampek nie można robić wpisu :D Wszystkie zdjęcia z tej sesji były tak samo oświetlone :) Jeden softbox (westcott apollo 28'') po lewej stronie jako światło główne i drugi softbox z gridem (nowa zabaweczka od Phottixa - soft 60x90cm, fajna rzecz), jako kontra z tyłu z prawej strony. Kontra była ocieplona żelem 1/2 CTO, co widać w sumie głównie na ostatnich zdjęciach na skórze i włosach, bo na samej chuście takie ocieplone światło dały ciekawy efekt... Mianowicie chusta zmieniła kolor z niebieskiego na zielonkawy rozszerzając przy tym zakres bogatych już kolorów na zdjęciach :) Czasem wykorzystaliśmy również blendę i potrójny panel własnej roboty (o którym było już we wpisie Ewy), żeby wypełnić delikatnie cienie, jednak główne ustawienie światła się nie zmieniało.
Aby być na bieżąco ze wszystkimi jakże wspaniałymi postami najlepiej jest polubić mnie na Facebooku, gdzie zawsze będę dawał zapowiedź nowego wpisu.
Pozdrawiam!
Genialna sesja! Fantastycznie oświetlone, cudowna obróbka. Prosto, bo użyłeś tylko jednej chusty, ale efekt bardzo mi się podoba. Gratulacje za makijaż.
OdpowiedzUsuńDzięki! Sami się zdziwiliśmy ile opcji uzyskaliśmy tylko z jedną chustą :)
UsuńKreatywność to podstawa :]
Usuńpiękne zdjęcia i modelka!!!! jako posiadaczka kolekcji szali we wszelakich kolorach też wykorzystuję je do stwarzania klimatu orientu mimo , że szale pewnie głownie chińskie / niektóre jednak tureckie i marokańskie/pozdrawiam serdecznie ;-) gratuluję
OdpowiedzUsuńdziękujemy :) czasem ile się zdziwić ile różnych opcji można uzyskać z jednej chusty, która leży sobie w domu :)
Usuń