W sobotę (19.01.2013) w Szkole Tańca FreeDom w Bydgoszczy byłem umówiony z Filipem na sesję taneczną. Mój dzień nie zapowiadał się jednak szczęśliwie, bo po wyjściu z domu i spakowaniu całego sprzętu do samochodu miałem mały problem z zamknięciem drzwi autka na mrozie... Po chwili ogrzewania zamka zapalniczką i kilku przekleństwach, które usłyszało całe osiedle (:P) udało mi się w końcu zatrzasnąć samochód i mogłem szczęśliwie wyruszyć na zdjęcia :)
Na miejscu rozstawiliśmy cały nas ekwipunek i zabraliśmy się do pracy. W sumie to całą pracę wykonywał Filip, bo ja po ustawieniu wszystkiego mogłem spokojnie położyć się na kocu na zimnej podłodze i czekać na najważniejszy moment każdej figury tanecznej :) Od razu widać dlaczego Filip jest vice mistrzem Polski modern jazz seniorów. Wszystkie ruchy powtarzał prawie bez większego wysiłku, dzięki czemu mogłem wyczuć chwilę na najlepsze ujęcie.
Zapraszam zatem do oglądania :)
Muszę jeszcze wspomnieć, że poza byciem vice mistrzem Polski, Filip ma na swoim koncie również takie sukcesy, jak udział w znanych wszystkim programach rozrywkowych Got to Dance, Mam Talent i You Can Dance :)
Podczas tej sesji wziąłem ze sobą laptopa, żeby móc po kablu robić zdjęcia i przesyłać je od razu do komputera, gdzie mogliśmy na większym ekranie ocenić od razu czy wszystko zgadza się od strony technicznej. Dla tancerzy bardzo ważne jest, żeby ułożenie ciała było na zdjęciu jak najlepsze, dlatego laptop na takiej sesji jest dużo lepszym rozwiązaniem niż podgląd na małym wyświetlaczu aparatu.
Po figurach "statycznych statycznych" i "statycznych dynamicznych" przyszła pora na figury "dynamiczne dynamiczne" (moja modern jazzowa terminologia jest niezwykle rozbudowana jak widać :D). Dla zainteresowanych oświetleniem, wszystkie zdjęcia taneczne były wykonane za pomocą dwóch lamp w softboxach Phottis Easy-Up 60x90 z gridami (kontry po bokach) i jednej lampie w softboxie Westcott Apollo 28'' (na boomie z góry od tyłu).
Gdy skończyłem już męczyć Filipa ciągłymi powtórzeniami figur, zrobiliśmy małą sesję portretową :) Chciałem przy okazji pobawić się w freelensing (technika robienia zdjęć z odczepionym od body obiektywem i pochylonym pod kątem w celu zmiany płaszczyzny ostrości). Było to moje trzecie podejście do tego typu zdjęć, jednak pierwsze z użyciem lamp :)
Jedna lampa była umieszczona na boomie w softboxie nad Filipem, a dwie były ustawione za nim jako kontry. Trzeba uważać robiąc zdjęcia z odczepionym obiektywem na flary, szczególnie gdy ma się dwie kontry ustawione prawie na wprost aparatu :)
Mam nadzieję, że jeszcze nie raz będę miał okazję współpracować z Filipem przy różnych projektach (jeden może się już nawet powoli szykuje), ponieważ praca z doświadczonymi i utalentowanymi ludźmi to czysta przyjemność, a zdjęcia wykonuje się z niezwykłą łatwością, za co mu w tym miejscu dziękuje :)
Aby być na bieżąco ze wszystkimi jakże wspaniałymi postami najlepiej jest polubić mnie na Facebooku, gdzie zawsze będę dawał zapowiedź nowego wpisu. Pozdrawiam!
Podczas tej sesji wziąłem ze sobą laptopa, żeby móc po kablu robić zdjęcia i przesyłać je od razu do komputera, gdzie mogliśmy na większym ekranie ocenić od razu czy wszystko zgadza się od strony technicznej. Dla tancerzy bardzo ważne jest, żeby ułożenie ciała było na zdjęciu jak najlepsze, dlatego laptop na takiej sesji jest dużo lepszym rozwiązaniem niż podgląd na małym wyświetlaczu aparatu.
Po figurach "statycznych statycznych" i "statycznych dynamicznych" przyszła pora na figury "dynamiczne dynamiczne" (moja modern jazzowa terminologia jest niezwykle rozbudowana jak widać :D). Dla zainteresowanych oświetleniem, wszystkie zdjęcia taneczne były wykonane za pomocą dwóch lamp w softboxach Phottis Easy-Up 60x90 z gridami (kontry po bokach) i jednej lampie w softboxie Westcott Apollo 28'' (na boomie z góry od tyłu).
Gdy skończyłem już męczyć Filipa ciągłymi powtórzeniami figur, zrobiliśmy małą sesję portretową :) Chciałem przy okazji pobawić się w freelensing (technika robienia zdjęć z odczepionym od body obiektywem i pochylonym pod kątem w celu zmiany płaszczyzny ostrości). Było to moje trzecie podejście do tego typu zdjęć, jednak pierwsze z użyciem lamp :)
Jedna lampa była umieszczona na boomie w softboxie nad Filipem, a dwie były ustawione za nim jako kontry. Trzeba uważać robiąc zdjęcia z odczepionym obiektywem na flary, szczególnie gdy ma się dwie kontry ustawione prawie na wprost aparatu :)
Mam nadzieję, że jeszcze nie raz będę miał okazję współpracować z Filipem przy różnych projektach (jeden może się już nawet powoli szykuje), ponieważ praca z doświadczonymi i utalentowanymi ludźmi to czysta przyjemność, a zdjęcia wykonuje się z niezwykłą łatwością, za co mu w tym miejscu dziękuje :)
Aby być na bieżąco ze wszystkimi jakże wspaniałymi postami najlepiej jest polubić mnie na Facebooku, gdzie zawsze będę dawał zapowiedź nowego wpisu. Pozdrawiam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz