Po koncertach czas powrócić do czegoś bardziej portretowego i trochę eksperymentalnego :) Przy dużej ilości wolnego czasu podczas długiego weekendu powoli zaczynają się kończyć rzeczy do zrobienia i trzeba ciągle wymyślać coś nowego... Paulina miała jeszcze resztki artystycznej inspiracji, która pozostała jej po rysowaniu sówek i zmotywowała (zmusiła) mnie do zrobienia czegoś kreatywnego. Wymyśliła więc wykonanie abstrakcyjnego okrycia głowy z papieru i po chwili internetowych poszukiwań zabraliśmy się do pracy. Efekty papierowych zmagań znajdują się na końcu wpisu, lecz nie jest on zbyt długi, więc warto tę chwilkę wytrwać :) Miłego oglądania!
Patrząc pod kątem oświetleniowym, wszystkie zdjęcia zostały wykonane przy użyciu jednej lampy Fomei Panther Mini 600Ws z 70cm Beuty Dishem i plastrem miodu. Do trzech zdjęć z serii poniżej został użyty dodatkowo dyfuzor na BD, a poza tym zmieniało się jedynie ustawienie światła tak, by dać różne efekty oświetlenia tła i głębsze cienie na twarzy. Czasem jeszcze towarzyszyła nam malutka srebrna blenda dla dodania odbicia w oczach.
Nakrycie głowy na poniższych zdjęciach wykonaliśmy z mokrego papieru, oklejając balony tak, aby uformowały stożek, a następnie doklejaliśmy zgniecione kulki z mokrych kartek dla dodania tekstury. Całość wyschła całkowicie dopiero po trzech dniach, ale na szczęście nie straciliśmy kompletnie chęci do sesji po tym czasie :)
Ostatnie zdjęcie z tej serii zostało również wyróżnione w cotygodniowym konkursie organizowanym przez stronę Phlearn. Tematem zdjęć miała być postać kobieca i prowadzący ten portal Aaron Nace docenił fakt, że można wykonać ciekawe zdjęcie bez wielkiego budżetu i czasem wystarczy tylko zrobić papierową czapę :) Filmik z ogłoszeniem wyników oraz pozostałe wyróżnione prace można obejrzeć na stronie Phlearn.
EDIT: Makijaż Pauliny znalazł się również w finale konkursu organizowanego przez Pałac Kolorów dostając wyróżnienie za "doskonałą kompozycję zdjęcia i perfekcyjnie wykonaną kreskę, przy zachowaniu pięknej równowagi w doborze bardzo minimalnego makijażu twarzy, ust i brwi. Pięknie też została dobrana stylizacja - biała czapa idealnie dopasowuje się do reszty na zasadzie kontrastu, podkreślając jednocześnie jeszcze bardziej pomalowane na czarno oko". Pamiętajcie, że makijaże Pauliny możecie podziwiać na jej stronie Blueyesmakeup :)
Aby być na bieżąco ze wszystkimi jakże wspaniałymi postami najlepiej jest polubić mnie na Facebooku, gdzie zawsze będę dawał zapowiedź nowego wpisu. Pozdrawiam!
Gratuluję wyróżnienia. Zdecydowanie najlepsze foty. Czysto i precyzyjnie. Super.
OdpowiedzUsuńdzięki :) im bardziej eksperymentujemy tym ciekawiej wychodzi... trzeba robić jak najmniej "bezpiecznych" ujęć :)
Usuń