RoundFlash Strip Light | JacekWPhoto

Dzisiaj na Photokinie RoundFlash zaprezentował swój najnowszy wynalazek: Strip Light. Miałem nieodzowną przyjemność być pierwszą osobą, która testowała prototyp tego wspaniałego modyfikatora! Muszę przyznać, że niecodziennie widzi się tak przemyślane rozwiązania :) Prostota w budowie i geniusz w projekcie dają naprawdę świetny efekt. Zapraszam do obejrzenia zdjęć z sesji.

Na kanale YouTube RoundFlsha będzie niedługo filmik pokazujący dokładnie konstrukcję Strip Lighta. Całość działa na grawitację :) Lampa swobodnie wisi sobie zabezpieczona podwójną gumką (przydaje się mieć zamontowaną plastikową stopkę dołączaną do prawie każdej lampy) i stripa możemy zawiesić o cokolwiek tylko chcemy. Zdjęcie u góry było wykonane dwoma stripami. Jeden wisiał przy oknie na długopisie włożonym w dziurę we framudze, a drugi był zawieszony na statywie dając światło kontrowe na ramieniu i włosach. Wszystko mieści się w tym samym pokrowcu, co dish i ring, więc nie zajmuje zbyt wiele miejsca w plecaku. Ogólnie cały zestaw RoundFlasha mógłby się zmieścić w mniejszej torbie na ramię :)

Możliwości ustawienia dwóch stripów, których miałem okazję używać są naprawdę duże. Na zdjęciu na samej górze, tak jak wspomniałem, jeden dopełniał światło z okna, a drugi służył, jako kontra. Na klatce powyżej stripy zostały użyte równolegle z przodu na tej samej mocy, co daje charakterystyczne paski światła w oczach i równomierne oświetlenie, prawie jak z ringa, tylko trochę bardziej miękkie. Zdjęcie poniżej za to było oświetlone dwoma stripami ustawionymi obok siebie, dzięki czemu poszerzyliśmy źródło światła dając efekt prostokątnego softboxu. W oczach widać natomiast dwie kreski światła blisko siebie.

Kolejnym ustawieniem było znowu użycie jednego stripa na światło główne, a drugiego na kontrę/dopełnienie, jednak pierwszy strip został przepuszczony dodatkowo przez blendę dyfuzyjną 180x120cm, dając dużo większe i bardziej miękkie źródło światła z prawe strony aparatu imitujące światło okienne. Druga lampa po prostu wypełniła cienie z lewej strony.

Na koniec sesji z Pauliną wykorzystaliśmy jeszcze jedno nietuzinkowe ustawienie dwóch stripów. Ich konstrukcja zawierzenia na gumce z góry pozwala na ściągniecie gumek i przelecenie ich między dwoma stripami łącząc je ze sobą po długości dając nam 180cm równomiernego światła. Dzięki czemu tworzymy słup światła idealny do oświetlenia całej postaci :) Na zdjęciu poniżej wykorzystaliśmy właśnie taką technikę, a lampa niżej była delikatnie słabsza od górnej dla naturalnego efektu zaniku światła, jednocześnie dając ładne oświetlenie nóg.

Warto nadmienić, że w komplecie z każdym stripem jest również grid przypinany na rzep. Dzięki niemu światło jest bardzo kierunkowe i mamy nad nim ogromną kontrolę. Zapobiega to niechcianym flarom w przypadku użycia tych modyfikatorów jako świateł kontrowych od tyłu. My jeszcze na sam koniec dnia zaprosiliśmy Filipa Drogosia na sesję na bydgoskiej starówce. Możecie również zobaczyć jak prezentują się te modyfikatory :)

Na drugim ujęciu Paulina trzymała dodatkową lampę z RoundFlash Dishem dla wypełnienia cieni z przodu.

Aby być na bieżąco ze wszystkimi jakże wspaniałymi postami najlepiej jest polubić mnie na Facebooku, gdzie zawsze będę dawał zapowiedź nowego wpisu. Pozdrawiam!